Zgodnie z treścią art. 50(1 )zdanie pierwsze ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (tekst jednolity: Dz. U. z 2023 r., poz. 2809 ze zm.) – dalej jako „k.r.o.”, w razie ustania wspólności, udziały małżonków są równe, chyba że umowa majątkowa małżeńska stanowi inaczej. Wynika stąd, że np. w wypadku orzeczenia rozwodu
– powodującego ustanie wspólności majątkowej małżeńskiej, zasadą jest równość udziałów małżonków w majątku wspólnym. Dopuszczalna jest jednak nierówność udziałów, jeśli została ona przewidziana w umowie majątkowej małżeńskiej.
W wypadku umowy majątkowej małżeńskiej możliwe jest przyjęcie dowolnej proporcji udziałów, np. udziały w proporcji 1/3 do 2/3 bądź 1/4 do 3/4. Równocześnie jednak pojawia się pytanie o dopuszczalność ustanowienia w umowie majątkowej małżeńskiej zapisu, mocą którego na wypadek ustania wspólności majątkowej małżeńskiej cały majątek wspólny przypadłby tylko jednemu z małżonków. Na tak postawione pytanie należałoby opowiedzieć negatywnie. Postanowienia umowy majątkowej małżeńskiej ustalającej nierówne udziały powinny zawierać wskazanie przyczyn wprowadzenia nierównych udziałów. Pominięcie w intercyzie określenia tych przyczyn nie spowoduje jednak jej nieważności, o ile takie przyczyny rzeczywiście występowały. Jednak w późniejszym postępowaniu o podział majątku wspólnego koniecznym stanie się udowodnienie istnienia przyczyn ustalenia nierównych udziałów. Umowne ustalenie nierównych udziałów musi znajdować uzasadnienie w konkretnym kształcie sytuacji danej rodziny. Niedopuszczalne byłoby zatem np. umowne ustalenie 80% udziału po stronie małżonka, który nie przyczyniał się zupełnie do powiększania majątku, nie starał się o zaspokojenie potrzeb rodziny ani nie uczestniczył w wykonywaniu prac wychowawczych lub domowych. Ustalenia nieważności takiej intercyzy można dochodzić już po jej zawarciu zarówno w okresie poprzedzającym postępowanie o podział majątku wspólnego, jak i po wszczęciu tego postępowania.
Wypada przy tym zauważyć, że z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z małżonków przyczynił się do powstania tego majątku. Co ciekawe, spadkobiercy małżonka mogą wystąpić z takim żądaniem tylko w wypadku, gdy spadkodawca wytoczył powództwo o unieważnienie małżeństwa albo o rozwód lub wystąpił o orzeczenie separacji. Przy ocenie, w jakim stopniu każdy z małżonków przyczynił się do powstania majątku wspólnego, musi zostać uwzględniony także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym.